czwartek, 30 listopada 2017

Nivea, mus do mycia ciała, malina i rabarbar

Witajcie :)

Dzisiaj napiszę parę słów na temat musu do mycia ciała malina i rabarbar od Nivea. Posiadam jeszcze inną wersję zapachową, ale o niej innym razem ;)


 
Poczuj zapach lata w nowej limitowanej edycji jedwabistych musów do mycia ciała NIVEA Care Shower Silk mousse o zapachu Rabarbaru i Maliny. Pielęgnuje skórę dzięki ekstraktom z naturalnego jedwabiu, pozostawiając ją miękką i gładką. Dzięki formule lekkiego piankowego musu pozwala na przyjemną pielęgnację i wystarcza na 2 razy dłużej niż tradycyjne produkty.
 

 
 
Mus znajduje się w atomizerze przypominającym piankę do golenia o pojemności 200 ml.
Ma kremową konsystencję, a po wyciśnięciu na dłoń owa pianka narasta, także wystarczy niewiele jej wycisnąć aby dokładnie umyć całe ciało, co przekłada się na dużą wydajność.
Jeśli chodzi o zapach, to przypadł mi do gustu.
Malina i rabarbar, to w tym przypadku udany duet. Jest słodki, ale delikatnie przełamany kwaskową nutą rabarbaru.
Mus oczyszcza skórę, pozostawia ją miękką, gładką i przyjemnie pachnącą.
Nie wysusza, a nawet delikatnie nawilża, więc po wyjściu z wanny moja skóra nie woła o balsam do ciała.
Nie podrażnił mnie ani nie uczulił.
Mus jest także przydatny podczas golenia nóg, ponieważ może zastąpić tradycyjną piankę do golenia.
 
Kosztuje ok. 10 zł i dostępny jest np. na https://www.iperfumy.pl/
 
 
 

 

6 komentarzy:

  1. Dużo dobrego czytałam ostatnio o tych musach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakos szczególnie ie kuszą mnie produkty tego typu, ale moze kiedyś wypróbuje

    OdpowiedzUsuń
  3. sporo osób je chwali, ale mnie jakoś do nich nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam pianki , przetestowałam wszystkie dove więc teraz czas na nivea

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za każdy komentarz :)

Jeśli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj.
Z pewnością będzie mi bardzo miło :)